Śledzie z rodzynkami i marchewką – to propozycja na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia. Inspiracja: Moje smaki życia nr 12/2015.
Śledzie z rodzynkami i marchewką – Składniki:
- 220g filetów śledziowych w oleju ala Matijas
- 3 łyżeczki octu z białego wina
- 2 czubate łyżeczki koncentratu Dawtona
- 1 mała cebula
- 1 średnia marchewka
- 40ml wody
- 40g rodzynek
- 1 liść laurowy
- 1 ziele angielskie
- olej rzepakowy
Śledzie z rodzynkami i marchewką – Wykonanie:
- Śledzie opłukać, zalać wodą i najlepiej odstawić na całą noc, by wymoczyły się z nadmiaru soli.
- Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce na małe wiórki.
- Rodzynki zalać wrzątkiem i odstawić na ok. 10-15 minut. Następnie zlać wodę i osuszyć rodzynki papierowym ręcznikiem.
- Dwie czubate łyżeczki koncentratu wymieszać z 3 łyżeczkami octu z białego wina i 40ml wody.
- Cebulę obrać, pokroić w piórka i zeszklić na rozgrzanym oleju. Następnie dodać marchewkę oraz rodzynki i smażyć ok. 3-4 minuty. Kolejno dodać wcześniej przygotowany koncentrat oraz 1 ziele angielskie i 1 liść laurowy. Przemieszać całość i dusić pod przykryciem przez ok. 5 minut, a następnie kolejne 5 minut bez przykrycia. Ostudzić.
- Śledzie odcedzić z wody, osuszyć, pokroić na ok. 1,5cm paseczki. Dodać do nich marynatę z marchewki i rodzynek, przemieszać. Wstawić do lodówki na minimum 5h, by dobrze się zamarynowały. Smacznego!
Zrobiłam – co prawda bez cebuli (choć bałam się że danie mocno straci przez brak cebuli na smaku), ale wyszło pyszne! Słone śledzie i słodkie rodzynki idealnie się komponują na tle marchewki!
Gdzie mozna kupić koncentrat Dawton i co to jest??
Zwykły koncentrat ;) Dawtona to nazwa firmy – z doświadczenia wiem, że różne firmy mają koncentraty o różnym smaku, a ja akurat preferuję ten ;) Oczywiście można użyć innego, swojego ulubionego ;)
A ile marchewki? Pozdrawiam.
Dzięki , zjadłam ją pisząc tekst hehe ;) Ma być jedna marchewka.
Wygląda smakowicie
tym przepisem zdobyłaś moje serce ;) uwielbiam go ale z marchewką nie jadłam nigdy