Kompot z suszu to tradycyjny kompot na Wigilię, którego bazą są suszone owoce, które można dobrać wedle swoich upodobań smakowych. Poniżej znajdziecie przepis na wigilijny kompot z suszu, który smakuje mi najbardziej właśnie w takiej wersji.
Kompot z suszu
Ciekawa jestem, jak to jest u Was? Znacie kompot wigilijny z suszu? W moim rodzinnym domu nigdy się go nie robiło i pierwszy raz miałam okazję go pić u mojej Teściowej. Metodą prób i błędów stworzyłam swoją ulubioną mieszankę na kompot z suszu, której składem dzielę się z Wami poniżej. Zaś kilka cennych uwag znajdziecie na samym końcu tego wpisu. Zapraszam do lektury.
Kompot z suszu – Składniki:
- 2,5 litra wody
- suszone jabłka* – ok. 150 g
- śliwki z pestką* – ok. 90 g
- suszone gruszki* – ok. 30 g
- suszona aronia* – ok. 30 g
- suszona żurawina* – 50 g (1 garść)
- suszone morele* – ok. 60 g (1 garść)
- suszone śliwki bez pestek – ok. 100 g
- 3 goździki
- 1 mała laska cynamonu
- 1 średnia pomarańcza – ok. 210 g (90 ml wyciśniętego soku)
- pół małej cytryny – ok. 50 g (20 ml wyciśniętego soku)
- miód lub cukier do smaku (opcjonalnie; ja nie słodzę)
* zamiast takiego zestawu można użyć dowolnych 410 gramów suszonych owoców (które można kupić w opakowaniu lub na tacce w czasie okołoświątecznym) + oczywiście dodatkowo obowiązkowo 100 gramów suszonych śliwek bez pestek
Przepis na kompot z suszu:
- Owoce wrzucić na durszlak i przepłukać pod bieżącą zimną wodą. Następnie wrzucić je do miski lub do garnka i zalać 2,5 litrami wrzącej wody. Przykryć pokrywką lub talerzykiem i odstawić na całą noc (lub minimum 12 godzin), by owoce napęczniały.
- Na drugi dzień wstawić garnek z owocami i wodą, w której się moczyły, na gaz i doprowadzić do wrzenia. Dodać 3 goźdźiki oraz 1 małą laskę cynamonu. Licząc od momentu zawrzenia, gotować całość przez 25 minut na bardzo małym ogniu (kompot ma tylko delikatnie bulgotać).
- W międzyczasie wycisnąć sok z 1 średniej pomarańczy i połowy małej cytryny. W ten sposób uzyskałam 20 ml soku z cytryny oraz 90 ml soku z pomarańczy. Dodać do gotującego się kompotu (po tych 25 minutach) i gotować jeszcze przez 5 minut.
- Po tym czasie posmakować kompot i wedle uznania dosłodzić (miodem lub cukrem) lub rozcieńczyć wodą. Podawać na ciepło lub zimno, wedle uznania. Z podanych wyżej składników uzyskałam 1400 ml kompotu z suszu. Smacznego!
Więcej inspiracji na Święta znajdziecie w zakładce: przepisy na Boże Narodzenie. Szczególnie polecam mój ulubiony przepis na ciasto na pierogi oraz śledzie pod pierzynką. Oczywiście do wykonania pozostałych przepisów z tejże kategorii również Was gorąco zachęcam.
Kompot suszu przepis
Co warto wiedzieć robią kompot wigilijny?
- Do zrobienia kompotu wigilijnego można użyć gotowej mieszanki suszonych owoców. Ważne, by w opakowaniu było ok. 300 gramów suszonych jabłek, gruszek, śliwek z pestką oraz aronia. Dodatkowo warto dorzucić suszone morele, suszone śliwki bez pestek oraz żurawinę.
- Jeśli chodzi o dosłodzenie kompotu, to ja już go dodatkowo nie słodzę. Z reguły dodatek śliwek oraz żurawiny (moja żurawina suszona kupowana w opakowaniu akurat jest słodzona) sprawia, że mój kompot wigilijny jest wystarczająco słodki.
- Jeśli chodzi o suszone morele, to polecam kupować naturalnie suszone i niesiarkowane – są zdecydowanie smaczniejsze. Poznacie je po ciemnym kolorze.
- Jeśli zdecydujecie się na kupno gotowej mieszanki na kompot z suszu wigilijnego, to koniecznie przeczytajcie etykietę i skład. Nie wiem jak Wy, ale ja nie lubię, gdy kompot z suszu ma posmak popiołu, a tak się zdarza, gdy zamiast wyłącznie owoców suszonych doda się także te wędzone. Tak więc jeśli chcecie uniknąć posmaku popiołu, to pamiętajcie by wybierać takie mieszanki, które w swoim składzie nie będą mieć wędzonych owoców.
- Do moczenia owoców należy użyć większego garnka, gdyż owoce nieco napęcznieją i zwiększą swoją objętość.
- No i uwaga na koniec – skład kompotu wigilijnego można dowolnie modyfikować pod swoje gusta smakowe :) Jeśli tylko chcecie możecie dać więcej suszonych jabłek lub gruszek, bądź pominąć któryś ze składników, jeśli akurat nie możecie go dostać w sklepie. Wedle uznania możecie do niego dodać także rodzynki lub suszone figi, a nawet kawałek imbiru lub gałki muszkatołowej. Niektórzy nawet dodatkowo wlewają do takiego kompotu odrobinę słodkiego lub półsłodkiego białego wina.
- Jeśli kompot z suszonych owoców wydaje się Wam zbyt mocny, to spokojnie możecie go rozcieńczyć, dolewając więcej wody.
