Tiramisu

Tiramisu – to pyszny włoski deser, którego nazwa pochodzi od tira mi sù , czyli ‘popraw mi humor’ (dosłownie ‘podnieś mnie’). Tiramisu nie jest deserem trudnym do wykonania ani nie wymaga pieczenia, dlatego gorąco zachęcam do wypróbowania poniższego przepisu na ten pyszny i szybki deser.

Tiramisu przepis

Deser Tiramisu jest wilgotny, kremowy i wręcz rozpływający się w ustach. Od tego deseru można się uzależnić! Przepisów na Tiramisu jest kilkadziesiąt, ten jest jednym z nich, i według mnie najlepszym.

Lista składników potrzebnych do wykonania tego deseru jest dość krótka, ale każdy z nich w połączeniu z całą resztą tworzy idealną kompozycję smakową. Ciasto Tiramisu, a raczej deser Tiramisu złożony jest z warstw biszkoptów nasączonych mocną kawą, przełożonych pysznym kremem na bazie serka mascarpone. Całość oprószona jest gorzkim kakao lub startą czekoladą.

Istnieje wiele teorii skąd pochodzi ten deser. Pierwsze wzmianki o nim pojawiły się w okolicach 1960 roku. O miano stolicy Tiramisu konkurują: Wenecja, skąd pochodzi ser mascarpone, Treviso, Siena i Florencja. W każdym z tych miast przepis na Tiramisu nieco się różni. Tiramisu znajduje się na liście tradycyjnych włoskich produktów (posiada oznaczenie PAT – tradycyjnego produktu rolno-spożywczego).

Tak jak wcześniej wspomniałam, w zależności od regionu Włoch, Ciasto Tiramisu różni się przepisem. W niektórych rejonach krem Tiramisu składa się z serka mascarpone i samych żółtek. W innych rejonach, tak jak i moim przepisie poniżej, dodaje się całe jajka. Tak samo z wykończeniem ciasta – jedni oprószają to ciasto bez pieczenia gorzkim kakao, zaś inni płatkami gorzkiej czekolady.

W Polsce popularna jest odmiana Tiramisu, w której biszkopty nasącza się dodatkowo likierem Amaretto (we Włoszech wino marsala), a do kremu Tiramisu właśnie obok żółtek używa się także białek jaj. Czasami można spotkać również wersję Tiramisu bez jajek.

Istnieje również wersja Coppa Vetturino Tirime Su, której składnikami są semifreddo, biszkopty, krem zabaione, krem kakaowy, wino Marsala i kakao.

W sezonie polecam wypróbować Tiramisu z truskawkami lub Tiramisu z malinami.

Tiramisu obecnie przyjmuje najróżniejsze rozmiary, chociaż tradycyjnie jest to okrągłe ciastko. Ówcześnie jednak chyba częściej się je spotyka podawane w prostokątnych szklanych naczyniach, tak jak w naszym poniższym przepisie. Oczywiście nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by zrobić to ciasto bez pieczenia w zwykłej blaszce. Często również serwowane jest Tiramisu w pucharkach.

Deser Tiramisu powinno się podawać po uprzednim, porządnym schłodzeniu, by krem odpowiednio stężał. We Włoszech spożywa się je tradycyjnie na drugie śniadanie, zwłaszcza w upalne dni i koniecznie do kawy espresso.

Oryginalny przepis na tiramisu

W oryginalnym przepisie na Tiramisu nie ma likieru, jednak uważamy, że Amaretto nadaje temu deserowi wspaniałego smaku i aromatu. W niektórych przepisach znajdziemy również wino Marsala.

Jeśli nie możecie, lub nie chcecie dodawać do tego ciasta alkoholu, to możecie się pokusić o klasyczny przepis na Tiramisu, właśnie poprzez niedodanie do tego ciasta likieru Amaretto. Wtedy należy po prostu biszkopty moczyć tylko w mocnej kawie, a do kremu nie dodawać likieru (ewentualnie można go zastąpić kilkoma kroplami oleju migdałowego lub waniliowego).

Składniki:

• ok. 300 g biszkoptów podłużnych Savoiardi (włoskich herbatników), zwanych też ladyfingers
• 750 g serka mascarpone
• 4 jajka rozmiar M (Przed użyciem warto je sparzyć wrzątkiem, by zminimalizować ryzyko zatrucia Salmonellą. Wystarczy zanurzyć je na ok. 10 sekund we wrzątku.)
• 75 g cukru drobnego do wypieków
• 5 łyżek likieru Amaretto (75 ml) – jeśli nie możecie spożywać alkoholu, to można je pominąć, aczkolwiek Amaretto nadaje fajny posmak biszkoptom i kremowi
• 350 ml mocnej kawy espresso lub mocnej kawy rozpuszczalnej (u mnie na 350 ml gorącej wody dałam 8 płaskich łyżeczek kawy rozpuszczalnej)
• szczypta soli
• gorzkie kakao do oprószenia – u mnie 1 czubata łyżka

Przepis na Tiramisu:

1. Przygotować kawę espresso lub mocną kawę rozpuszczalną. Ja w 350 mililitrach gorącej wody rozpuściłam 8 płaskich łyżeczek kawy rozpuszczalnej. Odstawić kawę do całkowitego ostudzenia. Następnie dodać do niej 4 łyżki likieru Amaretto (60 mililitrów). Wymieszać. Przelać całość do szerokiego naczynia, by łatwo było w nim moczyć biszkopty (np. do głębokiego talerza lub płaskiej miseczki). Biszkopty powinny być zamoczone tylko na moment, gdyż jeżeli będziemy je moczyć za długo to deser wyjdzie zbyt wodnisty. Kawę wylewać łyżką na biszkopty, by nią nasiąkły (ewentualnie można w niej moczyć biszkopty, lecz bardzo krótko – szybko się łamią).
2. Przygotować krem. Jajka krótko sparzyć wrzątkiem. Następni rozbić, oddzielając żółtka od białek. Kolejno żółtka utrzeć z drobnym cukrem do wypieków, za pomocą miksera na wysokich obrotach,  na jasną i puszystą masę. Zmniejszyć obroty miksera na średnie i dodawać partiami serek mascarpone, najlepiej łyżka po łyżce, czekając aż poprzednia partia praktycznie się zmiksuje. Miksować tylko do czasu połączenia się składników na gładki krem i bez używania szybkich obrotów, ponieważ może to spowodować zwarzenie się mascarpone. Następnie dodać 1 łyżkę likieru Amaretto, wymieszać (najlepiej już ręcznie, za pomocą rózgi kuchennej). Białka ubić ze szczyptą soli na bardzo sztywną pianę (po odwróceniu miski piana nie powinna spływać). Pianę z białek wmieszać delikatnie za pomocą łyżki lub szpatułki do wcześniej przygotowanej masy z mascarpone. Nie mieszać zbyt długo, ponieważ zbyt długie mieszanie spowoduje, że krem wyjdzie rzadki i ciężko go potem będzie kroić w ładną kostkę. Wedle uznania do kremu można dodać same żółtka (bez ubitych białek).
3. Na dnie naczynia żaroodpornego lub blaszki do pieczenia (o wymiarach 20 cm x 30 cm) układać biszkopty jeden obok drugiego, tworząc jedną warstwę podłużnych biszkoptów nasączonych ponczem kawowym. Biszkopty należy moczyć w kawie dosłownie sekundę i dać biszkoptom lekko ocieknąć z ponczu, ponieważ zbyt długie moczenie powoduje, że ciastka się rozpadną, a nieocieknięte biszkopty spowodują, że deser będzie zbyt płynny. Kolejno na biszkoptach wyłożyć połowę kremu, następnie drugą warstwę biszkoptów nasączonych ponczem kawowym, a na koniec rozsmarować pozostały krem z mascarpone.  Przykryć naczynie bądź blaszkę folią spożywczą i wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc, by deser porządnie się schłodził, a krem odpowiednio zgęstniał. Po wyjęciu z lodówki tiramisu oprószyć gorzkim kakao (u mnie była to 1 czubata łyżka). Kroić deser w kwadraty. Smacznego!

Więcej inspiracji na słodkości bez pieczenia znajdziecie w zakładce: ciasta bez pieczenia przepisy.